Mieszkanka Szkocji jest pierwszą śmiertelną ofiarą grypy A/H1N1 w Europie

Mieszkanka Szkocji jest pierwszą śmiertelną ofiarą grypy A/H1N1 w Europie - wynika z doniesień z Wielkiej Brytanii. Mimo to, lekarze podkreślają w dalszym ciągu, że grypa obecnie stanowi niewielkie zagrożenie dla ludzi.

Rząd Szkocji potwierdził, że zgon nastąpił w szpitalu w miejscowości Paisley niedaleko Glasgow. Ofiarą miała być zarażona wirusem H1N1 38-letnia kobieta, która zmarła tuż po urodzeniu dziecka.

W ubiegłym tygodniu Światowa Organizacja Zdrowia wprowadziła szósty, najwyższy stopień zagrożenia pandemią grypy. Eksperci WHO podkreślają jednak, że oficjalna pandemia jest jedynie potwierdzeniem szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa, i że nowa grypa w większości przypadków przebiega bardzo łagodnie.

Zdaniem brytyjskiego wirusologa, profesora Johna Oxforda, wirus AH1N1 nie jest bardziej zjadliwy od wirusów zwykłej sezonowej grypy. Sytuacja może się pogorszyć jesienią, ale wtedy będzie już szczepionka.

Do tej pory potwierdzono prawie 30 tysięcy zachorowań w 74 krajach. Zmarło 145 osób.

Źródło: polskieradio.pl

data ostatniej modyfikacji: 2009-06-15 17:11:36
Komentarze
Polityka Prywatności