Wieża Eiffla przechodzi na emeryturę? Nowym symbolem Paryża ma być gigantyczna szklana piramida, pełna biur, sklepów i restauracji.
Budynek powstanie już za cztery lata. 50-piętrowej wysokości piramida
ma się składać z różnej wielkości sześcianów, z których część będzie
przeszklona, część tarasowo otwarta na Paryż.
Podstawę bryły stanowi
wydłużony prostokąt. Taki kształt ma ułatwić pozyskiwanie energii
słonecznej i wiatrowej, a przy okazji sprawić, że obiekt nie będzie
zabierał słońca sąsiednim budynkom. Wewnątrz ma się znaleźć 88.000
metrów kwadratowych powierzchni biurowej.
Na parterze i dolnych
kondygnacjach zaplanowano sklepy i restauracje. Na taras widokowy na
szczycie budynku zabierze zwiedzających panoramiczna winda w północnej
fasadzie – podczas podróży na górę będzie można podziwiać m.in. wieżę
Eiffla (która przez długi czas też nie była akceptowana przez
mieszkańców).
Architekci nazywają obiekt wertykalnym miastem, bo
przecina go sieć pionowych i poziomych ciągów komunikacyjnych. Obok wind
o różnych szybkościach przewidziano wiele pieszych pasaży nawiązujących
do paryskich alej, ulic i kameralnych zaułków.
Zabudowa przyszłości
Projekt powstał w pracowni Herzoga i de Meurona i ma dziś tyluż
zwolenników, ilu przeciwników. Aby przeforsować pomysł, władze Paryża
uchyliły przepis zabraniający wznoszenia budynków wysokości ponad 37
metrów w obrębie wewnętrznej obwodnicy.
Zakaz wprowadzono w latach 70.,
aby uchronić historyczną zabudowę przed realizacjami w stylu
monolitycznej wieży Montparnasse z tego okresu, która – obok wieży
Eiffla – dominuje dziś w paryskim krajobrazie. Mieszkańcy mawiają, że
roztacza się z niej najpiękniejszy widok na miasto, bo jest jedynym
miejscem, z którego jej nie widać.
Przez ostatnie 40 lat wysokościowce
powstawały tylko w dzielnicy Le Défense na zachód od centrum. Teraz to
ma się zmienić.Potrzebę przekształcenia miasta w metropolię na miarę XXI
wieku zauważył też Nicolas Sarkozy. Rosnące ceny mieszkań i powierzchni
biurowych w samym Paryżu to nie jedyny problem. Nowych koncepcji
urbanistycznych wymaga rozproszona zabudowa przedmieść i wielkie
blokowiska, konieczne jest też stworzenie nowych rozwiązań
komunikacyjnych. Na zaproszenie prezydenta 10 zespołów z całego świata
przygotowało propozycje rozbudowy miasta.
Powstanie wielki Paryż
Francuz Christian de Portzamparck zaprojektował ogromną estakadę dla
napowietrznego metra, która okrążyłaby historyczne centrum i połączyła
mniejsze ośrodki na peryferiach (dziś, aby dostać się do sąsiedniej
miejscowości, często trzeba jechać najpierw do Paryża).
Brytyjczyk
Richard Rogers zaproponował, by wszystkie ulice i autostrady zamienić w
bulwary dla pieszych, a głównym środkiem transportu uczynić tramwaj i
metro. Wokół Wielkiego Paryża chciałby pozostawić otwarte tereny
zielone, a przez miasto poprowadzić siedmiokilometrową parkową oś – to
ekologiczne założenie łączyłoby nowe przestrzenie publiczne i miejsca
pozyskiwania energii odnawialnej oraz przetwarzania odpadów.
Z kolei
wizja Antoine’a Grumbacha to Paryż ciągnący się wzdłuż Sekwany aż do
portu w Hawrze. W ten sposób to nadmorskie miasto, oddalone od
francuskiej stolicy o 200 kilometrów, stałoby się jedną z jej dzielnic.
Te wizje mają zainspirować projekt Wielkiego Paryża, czyli modernizacji
francuskiej stolicy, która rozpocznie się w 2012, a zakończy w 2030
roku.
Źródło: focus.pl