Grecy podupadają na zdrowiu

Pogarsza się stan zdrowia Greków, wzrasta również liczba przestępstw, a wszystko to na skutek kryzysu zadłużenia, z którym borykają się Ateny - wynika z raportu, który opublikowano w brytyjskim periodyku medycznym "The Lancet".

Coraz większa część z biedniejącego greckiego społeczeństwa nie ma dostępu do opieki zdrowotnej. Daje się zaobserwować pogorszenie danych nt. zdrowia na przestrzeni ostatnich kilku lat - a więc w okresie, gdy Grecja walczyła z kulejącą gospodarką, która mimo wysiłków strefy euro i międzynarodowych instytucji może ostatecznie doprowadzić do bankructwa Aten.

Drastycznie wzrosła liczba samobójstw - o 25 proc. w 2010, w porównaniu z 2009 r. Z kolei minister zdrowia podkreślił, że w pierwszym półroczu tego roku samobójstw popełniono aż o 40 proc. więcej niż rok temu w tym samym okresie.

Pod koniec 2010 roku wzrosła liczba infekcji wirusem HIV. Prognozowany wzrost zakażeń na ten rok wyniesie według autorów 52 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Z powodu kryzysu i drastycznego programu oszczędności w Grecji "narkomani nie mają już dostępu do tymczasowego zatrudnienia, datków czy kieszonkowego od rodziców", a wiele z tych osób "ucieka się do prostytucji, by płacić za narkotyki" - podkreśla Alexander Kentikelenis z Uniwersytetu w Cambridge. Wzrosło użycie heroiny, jednocześnie ubyło programów pracy dla ludzi bezdomnych.

Obecnie Grecja czeka na kolejną transzę (8 mld euro) międzynarodowego pakietu ratunkowego. Nie otrzyma jej, jeśli przedstawiciele tzw. trojki (EBC, MFW i KE) negatywnie ocenią realizację przez rząd planów oszczędnościowych. Bez tej pomocy borykającej się z ostrym kryzysem Grecji grozi już najbliższym czasie niewypłacalność, która spowodowałaby jeszcze głębszy kryzys w strefie euro. (PAP)


data ostatniej modyfikacji: 2011-10-11 11:27:39
Komentarze
Polityka Prywatności